Tuż przed feriami nasz zespół Wiolinki miał przyjemność uczestniczyć w dwudniowych warsztatach w Karczmie Taberska położonej w urokliwym Janowcu. Serdecznie dziękujemy Cioci Joli Taberskiej za ufundowanie "nocki" i za niezwykłą gościnność, dzięki której spędziliśmy niezapomniane chwile.
Pierwszego dnia mieliśmy okazję uczestniczyć w warsztatach z choreografem tańców ludowych, Michałem Kiszowarą. Razem tańczyliśmy tradycyjne tańce ludowe, śpiewaliśmy przyśpiewki. Ten czas był niezwykle owocny i wartościowy. Chociaż zajęcia z Michałem były wymagające, to każdy krok, każdy gest, był dla nas wyjątkowym doświadczeniem pozwalającym na wyrażenia siebie. Tańce ludowe, które poznawaliśmy podczas warsztatów, stanowiły dla nas nie tylko formę ruchu, ale także podróż w czasie i przestrzeni do korzeni naszej kultury. Przeniknęliśmy energię ludowych rytmów, poczuliśmy puls tradycji w każdym kroku. Oczywiscie nie zabrakło naszego kochanego pana Jurka, który przygrywał nam do tańca na klarnecie.
Wieczorem czekała nas wyśmienita kolacja, przygotowana przez Karczmę Taberską - aromatyczna zupa pomidorowa i pyszna pizza zyskały uznanie wszystkich uczestników.
Kolejny dzień rozpoczęliśmy od sycącego śniadania, po którym czekały na nas warsztaty kulinarne. Razem z przyjaciółmi z zespołu piekliśmy aromatyczne ciasteczka, ciesząc się chwilą spędzoną przy wspólnym stole.
Później przyszła pora na warsztaty wokalne z Panią Elizą Kamińską. Jej profesjonalizm i zaangażowanie sprawiły, że wszyscy zostaliśmy porwani muzyką. Do dziś w naszych głowach powtarzają się słowa piosenki "525 tysięcy i 600 minut". To nie tylko lekcje śpiewu, ale również chwile, w których otwieramy się na siebie nawzajem, budujemy harmonię dźwięków i tworzymy coś niepowtarzalnego. Pani Eliza potrafiła pobudzić w nas pasję do śpiewu i sprawić, że każda nuta nabierała nowego wymiaru.
Popołudniu mieliśmy okazję uczestniczyć w balu karnawałowym, który dostarczył nam mnóstwo wrażeń. Kolorowe dekoracje, występy solowe i grupowe, a przede wszystkim pełno śmiechu i radości – to wszystko sprawiło, że ten wieczór był wyjątkowy. Bal karnawałowy był dla nas wyjątkową okazją do wyrażenia siebie poprzez taniec i śpiew. To nie tylko prezentacje solowe, ale również synchroniczne układy taneczne, które pokazują nasze zgranie i współpracę jako zespołu.
Karczma Taberska zadbała również o nasze podniebienie, serwując pyszną zupę ogórkową, frytki i nuggetsy. Nieodłącznym elementem naszych spotkań w Karczmie Taberska są kulinarne doznania. Smaczne posiłki serwowane przez Karczmę to czas, kiedy dzielimy się wrażeniami z zajęć, wymieniamy uwagi i planujemy kolejne kroki naszej artystycznej podróży.
Nie możemy nie podziękować Karczmie Taberskiej za kolejne niezapomniane warsztaty. Ich profesjonalizm, dbałość o szczegóły oraz niezwykła atmosfera sprawiają, że za każdym razem czujemy się tam jak w domu. Dla nas, członków zespołu Wiolinki, czas spędzony w Karczmie Taberska, to nie tylko intensywne warsztaty i smaczne posiłki. To przede wszystkim czas pełen pasji, radości tańca i harmonii śpiewu, którymi się dzielimy jako zespół. Podziękowania za zaproszenie niech będą również wyrazem naszej wdzięczności za stworzenie tego wyjątkowego miejsca, gdzie nasze pasje spotykają się z profesjonalizmem. Cieszymy się, że możemy być częścią tego magicznego świata sztuki, tańca i śpiewu, który tworzymy razem z Karczmą Taberska. Dla zespołu Wiolinki uczestnictwo w warsztatach, to nie tylko okazja do wspólnego spędzenia czasu, ale przede wszystkim intensywny proces rozwoju artystycznego.
Ta integracja sprawiła, że jako zespół staliśmy się jeszcze bardziej zgrani, co przekłada się na nasze występy.
Dziękujemy za zaproszenie i już nie możemy się doczekać kolejnej wspólnej przygody.
Opracowanie: KaK, KS
Foto:KaK, KS